Milosz Zeman najprawdopodobniej będzie nowym prezydentem Czech i pierwszym wybranym w historycznych pierwszych wyborach bezpośrednich. Tak wynika z nieoficjalnych danych po podliczeniu głosów z 90 procent lokali wyborczych.
Przewaga lewicowego Milosza Zemana nad konserwatywnym Karelem Schwarzenbergiem jest na razie miażdżąca. Na Zemana oddało głosy ponad 55 procent uprawnionych, a nieco ponad 44 procent- na jego rywala.
Według wstępnych ocen socjologów, intensywne korzystanie przez Schwarzenberga z sieci społecznościowych nie odniosło skutku. Twierdzą też, że jeśli wynik znacznie się nie zmieni, będzie to świadczyć o tym, że Czesi wybrali to co jest im dobrze znane. Zeman był w latach 1998 -2002 premierem. Znają więc jego wady i zalety. Schwarzenberg jest natomiast pierwszym wicepremierem i szefem w obecnym, wyjątkowo niepopularnym rządzie.