Na trasie szybkiego ruchu E-18 prowadzącej do Oslo polski kierowca wyprzedzając ciężarówkę zderzył się czołowo z innym samochodem. Na oba wozy wjechało jeszcze kilka innych pojazdów. Na miejscu zginęła jedna osoba, a co najmniej cztery, w tym kobieta i dziecko zostały poważnie ranne.
Internetowe media publikują zdjęcia rozbitych pojazdów. Szczególnie eksponowane są fotografie stosów puszek polskiego piwa i butelek polskiej wódki, które wypadły z polskiej furgonetki. Dziennikarz jednej z gazet poinformował, że na miejscu wypadku czuje się woń rozlanego alkoholu.
Kierowca polskiego wozu uciekł z miejsca katastrofy, ale policja po pościgu z udziałem helikoptera zatrzymała go w oddalonej o kilka kilometrów miejscowości. Policja poinformowała, że zatrzymany ma norweskie obywatelstwo.