Korea Północna przeprowadziła szóstą próbę rakietową. To drugi taki test dzisiaj i kolejny - w ostatnich dniach. Władze w Seulu mówią, że przeanalizują, z jakiej broni strzelał Pjongjang. Mogły to być rakiety krótkiego zasięgu albo pociski z nowych dział wielkokalibrowych.
Trzy pociski zostały wystrzelone w sobotę, jeden - w niedzielę, dwa - dziś. Wszystkie spadły do Morza Japońskiego. Według południowokoreańskiego wywiadu, w Korei Północnej w weekend najprawdopodobniej trwały manewry wojskowe.
Testy rakiet potępiły władze Korei Południowej. Rzecznik ministerstwa zjednoczenia zaapelował do Pjongjangu o podjęcie dialogu w sprawie koreańskiej strefy ekonomicznej. W Kaesong pracowało ponad 50 000 robotników z Północy. Znajdujące się w strefie fabryki na początku kwietnia zmuszone zostały wstrzymać produkcję, po tym jak władze Korei Północnej nakazały opuszczenie strefy swoim obywatelom.
Reżim komunistyczny Korei Północnej, w odpowiedzi na tę krytykę, stwierdził, że szkolenie wojskowe to niepodważalne prawo każdego suwerennego kraju.