Poinformowała o tym córka Julii Tymoszenko, Jewhenia. Według niej, niemieccy lekarze mieli powiedzieć, że nastąpił nawrót choroby kręgosłupa i potrzebne jest przeprowadzenie operacji. Powinno to nastąpić, jak najszybciej. Jewhenia Tymoszenko powiedziała, że nie ma znaczenia, czy odbędzie się to w Charkowie, czy w Berlinie.
Jednak, według ukraińskich mediów, Julia Tymoszenko ma do 15 września wyjechać na leczenie, właśnie do Niemiec. Ma to poprawić stosunki Kijowa i Brukseli i pozwolić na podpisanie w listopadzie umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i Unii Europejskiej. Była premier miałaby opuścić Ukrainę i zobowiązać się do rezygnacji z działalności politycznej na emigracji.
W ostatnim miesiącu do byłej premier aż trzykrotnie przyjeżdżali przedstawiciele misji Parlamentu Europejskiego Pat Cox i Aleksander Kwaśniewski. Ich zadaniem jest znalezienie rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkie 3 strony: Julię Tymoszenko, ukraińskie władze i Unię Europejską.
Julia Tymoszenko została aresztowana w sierpniu 2011 roku. W grudniu, po ogłoszeniu wyroku skazującego ją na 7 lat pozbawienia wolności, trafiła do więzienia w Charkowie. Ze względu na kłopoty z kręgosłupem w maju 2012 roku została przewieziona do tamtejszego szpitala kolejowego, gdzie przebywa do dziś. Od tego czasu zajmują się nią niemieccy lekarze.