Do wypadku doszło niedaleko miasta Salzbergen w Dolnej Saksonii na autostradzie prowadzącej w kierunku Holandii. Jak podaje niemiecka policja, polski mikrobus najechał na tył innego pojazdu poruszającego się po autostradzie. Był to samochód ciągnący przyczepę z żaglówką.
Dwoje pasażerów mikrobusu zginęło na miejscu. Trzecia osoba - kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. Sześć osób odniosło poważne obrażenia, są pod opieką lekarzy. Dwie osoby z samochodu na który najechał mikrobus, są lekko ranne.
Niemiecka policja bada przyczyny tragedii. Z pierwszych ustaleń wynika, że polski mikrobus uderzył w przyczepę z pełną prędkością. Kierowca nie hamował.