Irlandzcy policjanci odebrali cygańskiej parze siedmioletnią blondwłosą dziewczynkę. Dziecko, które jak wykazały testy DNA, nie jest potomkiem pary, z którą przebywało, jest pod specjalistyczną opieką.
Do zdarzenia doszło w Tallaght we wschodniej części kraju. Policjanci rozmawiali z cygańską rodziną, która mieszka w miasteczku. Gdy pośród gromady dzieci zobaczyli jasnowłosą i niebieskooką dziewczynkę, poprosili o wyjaśnienia. Cygańska para oświadczyła, że to ich córka, jednak policjanci poprosili o dokumenty, które by to potwierdzały i po ich obejrzeniu zakwestionowali ich prawdziwość. Dziecko zostało odłączone od rodziny, z którą dotąd przebywało.
To kolejne zdarzenie, w którym w cygańskiej rodzinie znaleziono jasnowłose dziecko, które nie jest dzieckiem osób, które tak twierdzą. Podobny przypadek w Grecji wywołał reakcję tysięcy osób, które twierdzą, że są rodzicami odnalezionego dziecka, bądź chcą pomóc w ich odnalezieniu. Wczoraj para greckich Cyganów została oskarżona o porwanie dziecka. Kobiecie i mężczyźnie grozi więzienie.