Rosja złoży oficjalną skargę do rządu Senegalu w sprawie zatrzymania statku "Oleg Najdienow". Od niedzieli statek znajduje się porcie, w Dakarze gdzie został odholowany po tym gdy został zatrzymany przez marynarkę wojenną. Rosyjska jednostka jest podejrzewana o nielegalny połów ryb na wodach tego afrykańskiego kraju. Senegalskie ministerstwo do spraw ekologii zapowiedziało konfiskatę sprzętu połowowego i całego ładunku. Oprócz tego na kapitana statku może zostać nałożona grzywna w wysokości nawet 305 tysięcy euro.

Reklama

Moskwa twierdzi, że senegalskie służby zostały podjudzone do aresztowania „Olega Najdienowa” przez działaczy Greenpeace. Ma to być zemsta za aresztowanie przez Rosjan statku Arctic Sunrise i przetrzymywanie 30 osobowej załogi przez ponad 2 miesiące w areszcie. Zarówno Senegal, jak i Greenpeace zaprzeczają.

Dziś rosyjska Agencja Rybołówstwa poinformowała, że część załogi „Olega Najdienowa”, w tym kapitan potrzebują pomocy lekarskiej, ale senegalscy żołnierze odmawiają im zejścia na ląd. Z oficjalnego komunikatu wynika także, że w zbiornikach rosyjskiej jednostki zaczyna brakować słodkiej wody. Na pokładzie aresztowanego statku znajdują się 82 osoby, w tym 62 Rosjan.