To najwyższy rangą rosyjski polityk, który pojawił się na Krymie od referendum i ogłoszenia rosyjskiej aneksji półwyspu.
Dmitrij Miedwiediew przyjechał w towarzystwie wicepremierów i dużej grupy federalnych ministrów. Według moskiewskich mediów premier weźmie udział w naradzie dotyczącej rozwoju społecznego i gospodarczego Krymu i miasta Sewastopola, gdzie znajduje się baza rosyjskiej marynarki wojennej.
Dziennikarze zwrócili uwagę, że premier przybył na Krym zaledwie w 10 dni po przyłączeniu półwyspu do Rosji. Tymczasem Sztab Generalny Rosji ma opracować plan bezpieczeństwa Krymu do 2020 roku. Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu na spotkaniu resortowym w Moskwie poinformował, że odbyła się już narada poświęcona zgrupowaniu wojsk na półwyspie.
Już od przyszłego roku poborowi z Krymu mają służyć w rosyjskiej armii.
Przez pierwsze dwa lata mają oni pełnić służbę tylko w jednostkach zlokalizowanych na półwyspie, a później na terenie całej Rosji.