W opinii Miedwiediewa, jeśli rządzący w Kijowie nie przestaną zabijać własnych obywateli, to "straszny" może być los ich kraju. - Użycie siły na południowo-wschodniej Ukrainie to przestępstwo i znak bezsilności - cytują opinię Miedwiediewa rosyjskie agencje.
Miedwiediew poradził kijowskim politykom, aby usiedli do wspólnych rozmów ze wszystkimi zwaśnionymi stronami i zaczęli wypełniać genewskie porozumienia. Wytknął też, że w operacji wojskowej używane są siły specjalne i lotnictwo, co prowadzi do śmierci wielu niewinnych ludzi.
Odpowiedzialność za wojnę z własnym narodem spoczywa na tych, którzy podejmują przestępcze decyzje - stwierdził premier Rosji.