Rosja i Chiny przeciwko ingerencji w wewnętrzne sprawy innych państw - głosi komunikat po spotkaniu prezydentów obu krajów w Szanghaju. Xi Jinping (czyt: śi dzin ping) i Władimir Putin wyrazili też zaniepokojenie wykorzystywaniem technologii informatycznych do naruszania suwerenności innych państw. Tymczasem wczoraj to właśnie wysocy rangą chińscy wojskowi zostali formalnie oskarżeni przez USA o cyberszpiegostwo.
W Szanghaju kształtuje się nowy sojusz Rosji i Chin. Po podpisaniu wspólnego dokumentu rosyjski prezydent zapowiedział nowy rozdział we współpracy obydwu państw. Xi Jinping i Władimir Putin sprzeciwiają się ingerowaniu w wewnętrzne sprawy innych państw. Opowiadają się też za odejściem od jednostronnych sankcji. Prezydenci opowiedzieli się ponadto za "rozwojem zasad postępowania w przestrzeni informacyjnej".
Jak dotąd nie doszło do podpisania oczekiwanego porozumienia gazowego, który reguluje dostawy rosyjskiego surowca do Chin na najbliższych 30 lat. Prognozowana wartość kontraktu to 400 miliardów dolarów. To pierwsza wizyta Władimira Putina w Chinach od czasu objęcia urzędu prezydenta przez Xi Jinpinga. Obydwaj przywódcy spotkali się już w tym roku podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Soczi.