W ubiegłym tygodniu separatyści porwali członków dwóch misji obserwacyjnych OBWE - w poniedziałek w okolicach Doniecka, a w czwartek w Ługańsku.

Reklama

Przedstawiciele misji obserwacyjnej Organizacji na Ukrainie mówili dziś na konferencji, że nadal nie mają kontaktu ze swoimi obserwatorami. Liczą na pomoc władz w Kijowie i udane negocjacje z porywaczami. Jesteśmy niemal pewni, że porwani są w dobrym stanie i że nie zrobiono im krzywdy - mówił rzecznik misji Michael Bociurkiw.



Misja obserwacyjna OBWE na Ukrainie ma prawie 300 obserwatorów w 10 miastach tego kraju.