Rzecznik talibów Szahidullah Szahid poinformował, że głównym celem akcji było "zaatakowanie rządu", między innymi poprzez porwanie samolotów i zniszczenie instalacji państwowych. To był tylko przykład, do czego jesteśmy zdolni - oświadczył rzecznik talibów. Dodał, że "takich akcji będzie więcej. Rząd powinien być przygotowany na jeszcze gorsze ataki".

Reklama

Podzieleni na dwie grupy terroryści weszli wczoraj wieczorem do terminalu dla vipowskich lotów, a także do budynku zaplecza technicznego. Około dziesięciu napastników, uzbrojonych między innymi w granaty i karabiny maszynowe, dostało się na teren portu lotniczego, posługując się sfałszowanymi identyfikatorami pracowników ochrony.

Doszło do walki z siłami bezpieczeństwa, która trwała pięć godzin. Siedmiu terrorystów zostało zastrzelonych, a trzech zginęło, gdy zdetonowali ładunki wybuchowe, które mieli przy sobie.