Rosyjskie MSZ wezwało władze w Kijowie do zaprzestania bombardowań obiektów cywilnych. Rosyjscy dyplomaci twierdzą, że w wyniku operacji antyterrorystycznej w południowo- wschodnich regionach Ukrainy cierpi głównie ludność cywilna.
W opinii szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa - jeśli Kijów nie przerwie działań zbrojnych przeciwko separatystom, to nie ma szans na uspokojenie sytuacji. Rosyjski minister wyraził także nadzieję, że Unia Europejska i USA przekonają ukraińskie władze, aby wydały rozkaz wstrzymania operacji antyterrorystycznej.
Rosyjskie agencje przypominają, że dziś kolejny raz pociski wystrzelone z terytorium Ukrainy spadły na rosyjski posterunek graniczny, w pobliżu Nowoszachtyńska. Mieszkańcy tego miasteczka już wcześniej, w rozmowie z Polskim Radiem twierdzili, że żyją w strachu. W ostatnich dniach w wyniku przypadkowego ostrzału rosyjskich posterunków granicznych rannych zostało kilka osób, w tym reporter rosyjskiej telewizji i funkcjonariusz straży granicznej.