Jego przedstawiciele oświadczyli, że rebelianci ostrzeliwują pozycje ukraińskich żołnierzy, aby sprowokować ich do otwarcia ognia. Później twierdzą, że to Ukraińcy pierwsi zaczęli strzelać. Jak twierdzi dowództwo operacji antyterrorystycznej, strona ukraińska przestrzega obowiązującego rozejmu, a żołnierze otwierają ogień dopiero w razie bezpośredniego zagrożenia ich pozycji.
W starciach, do jakich doszło w ciągu minionej doby, rebelianci mieli stracić trzy czołgi i 12 ludzi. Według Ukraińców, rebelianci ostrzeliwują rakietami "Grad" miejscowości w pobliżu Doniecka.