Sześciu obserwatorów patrolowało specjalnie oznakowanymi białymi samochodami okolice miejscowości Kirowske, 80 kilometrów od Doniecka. W pewnym momencie doszło do ostrzału. Nie wiadomo, czy auto było celem. Wokół niego eksplodowało co najmniej 19 pocisków. Nikt z obserwatorów nie został ranny. Na jednym z samochodów widać liczne ślady po odłamkach.
Do podobnego incydentu doszło w Doniecku. Obserwatorzy znaleźli się w okolicach jednego z bazarów na przedmieściach, gdzie akurat doszło do ataku moździerzowego. Koło nich eksplodowało co najmniej 5 pocisków. Przedstawiciele OBWE natychmiast opuścili okolice.
Misja nie ma zamiaru jednak wyjeżdżać z Doniecka. Nadal będzie kontrolować przestrzeganie zawieszenia broni, które zostało ogłoszone 5 września. Obserwatorzy zajmują się też sytuacją na granicy rosyjsko-ukraińskiej. W najbliższym czasie misja ma otrzymać samoloty bezzałogowe.