Rosja utworzy na Krymie samodzielne formacje wojskowe. Poinformował o tym minister obrony Siergiej Szojgu. W jego opinii - zaostrzenie sytuacji na Ukrainie oraz coraz większa obecność zagranicznych wojsk, w pobliżu rosyjskich granic, zmuszają Moskwę do takich działań.
Krym po aneksji został włączony do Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, z siedzibą w Rostowie nad Donem. To właśnie dowództwo tego Okręgu będzie zobowiązane do utworzenia na półwyspie, dodatkowych oddziałów wojskowych. Resort obrony planuje zwiększenie liczebności: wojsk obrony wybrzeża, Floty Czarnomorskiej i lotnictwa.
Rosjanie od kilku miesięcy, systematycznie przerzucają swoje oddziały na anektowany Krym. Minister Obrony Siergiej Szojgu podkreśla przy tym, że działania wzmacniające gotowość bojową jednostek na półwyspie muszą zostać przyspieszone ze względu na zaostrzającą się sytuację na Ukrainie. Zauważa również, że Moskwę zmuszają do takich działań zachodni partnerzy. Chodzi między innymi o zwiększającą się obecność wojsk NATO, w pobliżu rosyjskich granic.