Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że 22 września zatrzymała 44-letniego obywatela Ukrainy, który był zastępcą dowódcy eskadry zwiadowczej biorącej udział w operacji antyterrorystycznej.
Rosjanie zastraszali mężczyznę, między innymi, grozili jego rodzinie. Miał polecieć samolotem Su-24M do Kurska w Rosji w eskorcie rosyjskiego myśliwca. Jeżeli ten scenariusz nie sprawdziłby się i ukraiński samolot byłby zaatakowany przez rosyjskie systemy obrony przeciwlotnicznej, pilot miał się katapultować.
Mężczyzna jest teraz podejrzewany o zdradę stanu, grozi mu 15 lat więzienia.