Do wyraźnego podziału wśród uczestników obradującego w Watykanie synodu biskupów na temat rodziny doszło na tle przedstawionego w poniedziałek podsumowania pierwszego tygodnia dyskusji. Jednym z przedstawicieli przeciwników tez zawartych w tym tekście jest przewodniczący Episkopatu Polski, arcybiskup poznański Stanisław Gądecki.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego polski hierarcha nie zawahał się powiedzieć, że w dokumencie tym odchodzi się od nauczania Jana Pawła II, a nawet, że widać w nim ślady anty małżeńskiej ideologii. Eksponowane są w nim trudne sytuacje, nie ma natomiast mowy w nim o dobrych, normalnych, zwykłych rodzinach. W podsumowaniu dyskusji na synodzie, zauważył abp Gądecki, nie ma mowy o grzechu i akceptuje się status quo. Podobnie o tekście wypowiedziało się wielu innych biskupów i sekretariat synodu uznał za stosowne przypomnieć im, ze chodzi o dokument roboczy, a nie końcowy.
W tekście, który wywołał poruszenie zarówno wśród biskupów, jak i w mediach, mowa jest o potrzebie nowego spojrzenia na związki osób tej samej płci i przyznaje się, że istnieją rozmaite propozycje dotyczące stosunku Kościoła do rozwiedzionych żyjących w nowym związku i problemu ich przystępowania do sakramentów. Nadzwyczajny synod biskupów w Rzymie na temat rodziny zakończy swoje obrady 19 października.
ZOBACZ TAKŻE: Papież otworzył synod. Zapowiada się ostry spór w Watykanie>>>