Nepalskie władze poinformowały, że na północ od Katmandu zeszła lawina, która zniszczyła wioskę Ghodatabela. To popularne miejsce wycieczek z całego świata. Za zaginionych uznaje się około 250 osób, wśród nich mogą być obcokrajowcy. Lawinę spowodowały wstrząsy wtórne. Akcję ratunkową utrudniają opady śniegu.
Do wielu wiosek nie dotarła jeszcze żadna pomoc. ONZ szacuje, że katastrofa dotknęła w sumie 8 milionów osób, czyli niemal jedną trzecią społeczeństwa Nepalu. W wielu miejscach nie ma wody i prądu, a władze obawiają się wybuchu epidemii. Wciąż pojawiają się wstrząsy wtórne, dlatego wiele osób w Katmandu spędziło noc pod gołym niebem, bojąc się wrócić do domów.
W Nepalu pracują m.in. polskie ekipy ratowników oraz medyków. Na miejsce dociera też pomoc z całego świata. W drodze z Nepalu do Polski jest samolot LOT-u, którym ewakuowano 23 Polaków oraz kilku obcokrajowców. Samolot jest spodziewany w Warszawie wieczorem.
ZOBACZ TEŻ: Polscy ratownicy w Nepalu. Akcja ratunkowa bardzo niebezpieczna>>>