Europosłowie z komisji spraw zagranicznych apelują o zwrócenie Polsce wraku samolotu Tu-154. Taki zapis znalazł się w przegłosowanym dziś raporcie. Całe sprawozdanie jest poświęcone przyszłości relacji unijno-rosyjskich.
Deputowani domagają się natychmiastowego zwrotu wraku samolotu i oddania czarnych skrzynek. Wbrew postulatom europosłów PIS, którzy zgłosili poprawkę w tej kwestii, nie ma jednak zapisów o konieczności międzynarodowego śledztwa. Zdaniem europosła Marka Jurka, ważne jest to, że sprawa katastrofy smoleńskiej w ogóle znalazła się w raporcie. Zwracamy cały czas uwagę, że Rosja przeszkadzała w śledztwie, że je uniemożliwiła, że zatrzymała najważniejsze dowody w sprawie. To jest bardzo ważne - powiedział Polskiemu Radiu Marek Jurek.
Odnosząc się do przyszłości relacji Unii Europejskiej z Rosją raport wskazuje, że ich wznowienie będzie możliwe tylko wtedy, gdy Moskwa uszanuje integralność terytorialną Ukrainy, w tym Krymu, i w pełni wdroży porozumienia z Mińska. Rosja musi wykazać się motywacją, chęcią wznowienia relacji z Unią, która ma pewne zasady związane z rządami prawa i prawami człowieka, i musi się ich trzymać - powiedział autor raportu Gabrielius Landsbergis. Sprawozdanie ma być głosowane na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego jeszcze w maju.
ZOBACZ TAKŻE:Rezolucja europarlamentu bije w Rosję. Wspomina też o wraku Tu-154M>>>