Obraz "Głowa Kobiety" - uznawany za skarb narodowy Hiszpanii i nie przeznaczony na eksport, miał zostać wywieziony do Szwajcarii. Policjantów zainteresowała łódź zacumowana u wybrzeży francuskiej wyspy. Okazało się, że na pokładzie przechowywano dzieło Picassa. Kapitan łodzi przedstawił dwa dokumenty dotyczące tego dzieła sztuki - jednym z nich było majowe orzeczenie hiszpańskiego sądu zakazujące wywozu obrazu z kraju.
Właścicielem obrazu, którego wartość francuska służba celna wycenia na ponad 25 milionów euro, jest hiszpański bankier Jaime Botin, były wiceprezes banku Santander. Mężczyzny nie było na pokładzie jachtu, zarejestrowanego na bank, pod brytyjską banderą. Władze Hiszpanii oczekują teraz na decyzję sądu, która pozwoli na powrót dzieła do kraju.
W 2012 roku Wielka Brytania wnioskowała o wypożyczenie obrazu do Londynu. Weto postawił jednak minister kultury Hiszpanii. W tym roku sąd podzielił to stanowisko, uznając obraz za "nieeksportowalny" ze względu na "interesy kulturalne kraju".