Jak informują rosyjskie media, samozwańcze władze Krymu twierdzą, że samorząd tatarski prowadzi antynarodową i destruktywną działalność. Na tej podstawie może zostać uznany za organizację ekstremistyczną, której funkcjonowanie jest ścigane z mocy prawa. O tym, że separatyści próbują naruszać prawa i dobre imię Medżlisu, wielokrotnie informował w rozmowach z Polskim Radiem wiceszef tatarskiego samorządu Nariman Dżelal.
W jego opinii, Tatarzy krymscy są szykanowani przez samozwańcze władze półwyspu. Już w ubiegłym roku, zaraz po aneksji Krymu, kontrolowana przez separatystów prokuratura wszczynała postępowania w związku z rzekomą działalnością ekstremistyczną Tatarów. Na tej podstawie zakazano wjazdu do Rosji dwóm liderom Medżlisu: Refatowi Czubarowowi i Mustafie Dżemilewowi. Ostatnie antytatarskie pomysły separatystów mają związek z ogłoszoną przez obu liderów żywnościową blokadą Krymu.