Mężczyzna jest Polakiem urodzonym w Niemczech, jego matka jest polską obywatelką. Jordańskie służby twierdzą, że Adrian przeszedł szkolenia w obozach Państwa Islamskiego w Syrii, gdzie walczył przez kilka miesięcy po stronie ISIS. Stamtąd wrócił do Niemiec, został tam następnie zatrzymany i deportowany do Polski, jednak nasze służby nie udowodniły, że ma związki z terrorystami. Wypuszczono go więc, ale podlegał obserwacji. Wiadomo było, że kursował między Polską a Niemcami.

Reklama

ABW nie komentuje tej sprawy, czeka na bliższe informacje od służb Jordanii - podaje RMF.