Książka zatytułowana "Avarizia" (chciwość), w której znalazły się poufne dokumenty dotyczące watykańskich finansów, nie ukazała się jeszcze w księgarniach, ale jej fragmenty przytaczają agencje.
Celem przyświecającym osobom, które przekazały je autorowi, było poinformowanie opinii publicznej, z jakim trudem papież Franciszek wprowadza w życie swoje reformy, szczególnie w dziedzinie finansów, i z kim ma na co dzień do czynienia.
Z funduszu pomocy biednym, utworzonym w banku IOR, w ostatnich dwóch latach nie wypłacono na ten cel ani jednego centa, mimo iż dysponuje on sumą 425 tysięcy euro. Jednocześnie na przeloty business class, luksusowe ubrania, stylowe meble i wyposażenie kuchenne na łączną sumę ponad pół miliona euro wydał powołany pół roku temu sekretariat ds ekonomicznych, który miał czuwać nad racjonalnym wydawaniem pieniędzy przez watykańskie urzędy.