Unia Europejska jest gotowa zwiększyć wsparcie dla krajów najuboższych, by pomóc im walczyć z biedą i przestępczością, która często jest powodem emigracji do Europy. Wspólnota chce także rozszerzyć możliwości legalnej migracji dla młodych ludzi. W zamian jednak - jak mówiła niemiecka kanclerz Angela Merkel - oczekuje współpracy w zatrzymaniu fali nielegalnych migrantów. - Obok oferowania pomocy musimy też jasno określić nasze oczekiwania i żądania - powiedziała przed spotkaniem.
Unijni przywódcy oczekują, że kraje afrykańskie będą współpracować m.in. w zakresie identyfikacji własnych obywateli, którzy już są na terenie w Unii, ale nie mają szans na azyl oraz przyspieszą procedury powrotów. - Jedyną drogą, by walczyć z problemem migracji, jest robić to wspólnie. Razem - to kluczowe słowo tego spotkania - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.
W spotkaniu w Valletcie biorą udział przedstawiciele ponad 60 krajów. W czwartek, po zakończeniu szczytu, odbędzie się nieformalnie spotkanie przywódców Unii Europejskiej. Polskę reprezentować będzie premier Czech Bohusław Sobotka.