TASS pisze, że Szojgu omawiał z Asadem "aktualne kwestie wojskowej i wojskowo-technicznej współpracy między resortami obrony obu krajów, a także aspekty współdziałania w ramach walki z ugrupowaniami terrorystycznymi działającymi na terytorium Syrii".

Reklama

W piątek rosyjskie ministerstwo obrony, MSZ i Kreml skrytykowały notę podpisaną przez dyplomatów USA, wzywającą prezydenta Baracka Obamę do nalotów na cele reżimu prezydenta Syrii. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ocenił, że próba obalenia syryjskiego reżimu "nie pomogłaby w walce z terroryzmem i pogrążyłaby region w totalnym chaosie".

We wrześniu 2015 roku Rosja, sojuszniczka Asada, rozpoczęła naloty w Syrii, wskazując jako ich cel Państwo Islamskie i inne "ugrupowania terrorystyczne" walczące z syryjskimi siłami rządowymi. W czasie tej operacji Zachód i antyreżimowi bojownicy syryjscy oskarżali Moskwę o to, że koncentruje bombardowania na rebeliantach uważanych za umiarkowanych. W połowie marca br. Rosja poinformowała o wycofaniu głównej części swojego kontyngentu wojskowego z Syrii.

Reklama