O skali aktywności sejsmicznej w tej części Włoch świadczy to, że tylko w niedzielę wystąpiło 367 wstrząsów o sile do 3 w skali Richtera. Ziemia zatrzęsła się między innymi w okolicach miast Macerata i Ascoli Piceno w regionie Marche.
Od dnia tragicznego w skutkach trzęsienia zanotowano także 158 wstrząsów, które miały siłę od 3 do 4 w skali Richtera, 15 o sile powyżej 4 i jeden o sile ponad 5 stopni.
Naukowcy tłumaczą w mediach, że to normalne zjawisko po tak silnym trzęsieniu ziemi oraz że należy spodziewać się dalszych wstrząsów w następnych dniach, tygodniach czy nawet miesiącach. - To typowe dla Apeninów, musimy się z tym oswoić - powiedział sejsmolog Andrea Tertulliani.