Dotąd w sali Kancelarii Premiera była jedna włoska i jedna unijna flaga. Obecnie jest sześć trójkolorowych, zielono- biało-czerwonych. Media, które odnotowały tę zmianę scenografii spotkań Renziego z dziennikarzami w Palazzo Chigi, zauważyły, że flagi UE nie było tam także w środę, gdy szef rządu odpowiadał na pytania użytkowników portalu społecznościowego.
Według prasy za tą nową strategią stoi amerykański doradca Jim Messina, którego wybrał Renzi, by pomógł mu w prowadzonej obecnie kampanii przed referendum konstytucyjnym 4 grudnia. Ten strateg z USA - zauważa się - zorganizował kampanię przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych przed czterema laty, w których Barack Obama został wybrany na drugą kadencję.