Papież zwraca uwagę księżom. "Konfesjonały mają być zawsze otwarte"

Papież po raz kolejny napomina swoich księży. Papież stwierdził, że konfesjonały muszą być zawsze otwarte. "Proszę, niech nie będzie na nich kartek: spowiedź w poniedziałek i środę, w takiej i takiej godzinie” - mówił, zwracając się do spowiedników uczestniczących w kursie w Watykanie.

Spowiadanie jest priorytetem duszpasterskim. Należy spowiadać za każdym razem, gdy ktoś o to prosi - podkreślił papież podczas audiencji w Auli Pawła VI.

Reklama

Dobry spowiednik, wskazywał, musi przede wszystkim się modlić, dzięki czemu - dodał - uniknie "zawziętości i nieporozumień", do których może dojść w konfesjonale.

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO

Spowiednik, który się modli, wie dobrze, że on sam jest pierwszym grzesznikiem i że jemu najpierw przebaczono. A zatem modlitwa jest gwarancją tego, że zapobiegnie się wszelkim postawom surowości, w której niepotrzebnie osądzany jest grzesznik, a nie grzech - tłumaczył Franciszek.

Wskazywał, że spowiednik musi zrozumieć "rany innych" i leczyć je przy pomocy "oleju miłosierdzia". Mówił o potrzebie "cennego daru pokory", delikatności oraz umiejętności "rozpoznania" i rozróżnienia. Nie wolno nigdy - dodał - "wsadzać wszystkiego do jednego worka".

Ileż zła przynosi Kościołowi brak rozpoznania. Ileż zła przynosi duszom działanie, które nie ma swych korzeni w pokornym słuchaniu Ducha Świętego i woli Boga - zauważył papież.

Po południu Franciszek będzie przewodniczyć w bazylice świętego Piotra liturgii pokutnej. Wyspowiada też grupę osób.

Watykaniści przypominają też, że Franciszek jest pierwszym papieżem, który publicznie przykląkł przed konfesjonałem, prosząc o przebaczenie.