Duda po spotkaniu w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem powiedział, że bardzo się cieszy, że gości w Białym Domu w roku, kiedy Polska świętuje 100-lecie odzyskania niepodległości; podkreślał, że ma to "ogromne, symboliczne znaczenie" dla Polski i Polaków, także tych mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Zaznaczył, że kwestia niepodległości była jednym z ważnych punktów polityki prezydenta USA Woodrowa Wilsona; mówił, że przed 1918 r. "zamieścił on polską niepodległość na swojej agendzie, agendzie swojej polityki".
Polski prezydent podkreślał, że Polacy "doznali wtedy od amerykańskiego prezydenta dobra".
Cieszę się ogromnie, że dziś jako polski prezydent mogę stanąć w Waszyngtonie, mogę usiąść przy jednym stole z prezydentem Stanów Zjednoczonych i podpisać porozumienie, pogłębiające nasze partnerstwo strategiczne i odnawiające to partnerstwo - powiedział Andrzej Duda, przypominając, że umowa o partnerstwie strategicznym pomiędzy Polską a USA została podpisana w 2008 r.
Dziś tę odnowioną wersję, uwspółcześnioną - wiele się zmieniło przez te 10 lat - partnerstwa strategicznego pomiędzy naszymi krajami i tematyki tego partnerstwa podpisaliśmy osobiście wraz z prezydentem Donaldem Trumpem i za to panu prezydentowi chciałbym bardzo serdecznie podziękować - powiedział Duda.
Podkreślił, że to porozumienie "wskazuje te najważniejsze aspekty naszej współpracy i naszej przyjaźni i wytycza nowe ścieżki na przyszłość - zacieśniania współpracy w dziedzinie obronności, współpracy militarnej i zacieśniania współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i biznesu energetycznego, także w aspekcie wspomnianej już przez prezydenta (Trumpa) współpracy w zakresie Trójmorza".
Wizyta pary prezydenckiej w Waszyngtonie rozpoczęła się około południa czasu lokalnego (godz. 18 czasu polskiego) od powitania Andrzeja Dudy wraz z małżonką przez Donalda Trumpa i Melanię Trump w Białym Domu. W Gabinecie Owalnym odbyły się rozmowy obu par prezydenckich, a potem Andrzej Duda i Donald Trump rozmawiali w cztery oczy (godz. 18.30 czasu polskiego).
Po wizycie w Białym Domu prezydent Duda odwiedzi Senat USA, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej grupy parlamentarnej, złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington oraz na grobie Jana Karskiego w Mount Olivet Cemetery.
Para prezydencka przyleciała do Waszyngtonu w nocy z poniedziałku na wtorek. Samolot specjalny Gulfstream z parą prezydencką na pokładzie wylądował w bazie sił powietrznych Andrews koło Waszyngtonu. Był to pierwszy lot tej maszyny z głową polskiego państwa na pokładzie.