Został on zlokalizowany na południowym Atlantyku dzięki zdalnie sterowanej sondzie podwodnej - zaznaczono w komunikacie ministerstwa obrony i marynarki wojennej Argentyny.
Centrum operacyjne poszukiwań mieściło się na pokładzie amerykańskiego okrętu Ocean Infinity, który został wynajęty we wrześniu br. dla prowadzenia dalszych poszukiwań.
Komunikat o odnalezieniu wraku okrętu podwodnego San Juan został wydany dwa dni po zakończeniu uroczystości upamiętniających zaginięcie okrętu z udziałem rodzin załogi - zauważa agencja Associated Press.
Okręt podwodny ARA San Juan zaginął 15 listopada ub.r.
Rzecznik ministerstwa obrony, Rodolfo Ramallo przypomniał, że próby zlokalizowania zaginionego okrętu podejmowały jednostek z wielu krajów. W poszukiwaniach uczestniczyły okręty i samoloty z 13 państw. - Teraz zaczyna się dla nas nowy etap, który zależy od tego, w jakim stanie znajduje się okręt podwodny. Z tego wyniknie, jak będziemy postępować - ocenił.
Krótko przed zaginięciem dowództwo okrętu sygnalizowało krótkie spięcie w baterii akumulatorów, kiedy wracał on z Ushuai na południu Argentyny do macierzystego portu Mar del Plata, 400 kilometrów na południe od Buenos Aires. Potem w okolicach, gdzie znajdował się okręt, odnotowano echo silnej eksplozji. Co naprawdę stało się z okrętem, wykaże śledztwo.