Inicjatorzy uzyskali już poparcie części polityków. Ale w kontrze do propozycji stanęli działacze Lewicy (Die Linke), którzy chcą upamiętnienia wszystkich ofiar II wojny na Wschodzie. W tej narracji akcent położony zostałby na żołnierzy Armii Czerwonej i sowieckich jeńców wojennych. Dla inicjatorów budowy polskiego miejsca pamięci to trudne do zaakceptowania.
Grupa niemieckich aktywistów, na czele z architektem Florianem Mausbachem, byłym przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Thiersem i historykiem Dieterem Bingenem, stara się o polityczną zgodę na zbudowanie w Berlinie pomnika, który upamiętniałby polskie ofiary niemieckiej okupacji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama