Wstrząs nastąpił w piątek rano. W mediach rozeszła się pogłoska, że bank popadł w tarapaty iż zaczął tracić płynność finansową. Dostał nawet alarmowe wsparcie od Banku Anglii. Wszystko dlatego, że Northern Rock specjalizuje się w kredytach mieszkaniowych a rynek ten załamał się w Stanach Zjednoczonych. Bank popadł zatem w poważne tarapaty.

Reklama

Wybuchła panika. Klienci zaczęli okupować 72 oddziały banku. Odmawiali wyjścia, dopóki nie dostaną z powrotem swoich oszczędności. W niektórych placówkach nie udało się wystarczające ochłodzić emocji i w ruch poszły pięści. Klienci bili się zarówno między sobą, jak i z obsługą banku. Musiała interweniować policja.

W sumie, tylko w piątek, klienci wycofali z banku ponad miliard funtów, czyli prawie 6 mld złotych.