Dotychczas zamiar ubiegania się o schedę po May zapowiedziało 11 polityków. Oficjalny termin składania kandydatur mija w poniedziałek o 17 czasu lokalnego (18 czasu polskiego). Następny lider torysów - wybrany w ciągu kolejnych sześciu tygodni przez posłów Partii Konserwatywnej i członków ugrupowania - zostanie także nowym premierem Wielkiej Brytanii.

Faworytem bukmacherów jest były minister spraw zagranicznych i były burmistrz Londynu Boris Johnson. Wśród mających największe szanse wymienia się także obecnego szefa brytyjskiej dyplomacji Jeremy'ego Hunta, ministra środowiska Michaela Gove'a, byłą szefową klubu parlamentarnego Andreę Leadsom i byłego ministra ds. brexitu Dominica Raaba.

Nowy lider torysów zostanie wybrany w ciągu kolejnych sześciu tygodni przez posłów Partii Konserwatywnej, którzy zawężą do listę kandydatów do dwóch, a następnie przez około 160 tys. członków ugrupowania w głosowaniu listownym. Kandydaci mogą wydać w trakcie kampanii do 150 tys. funtów, ale mają obowiązek dokładnego deklarowania wszystkich otrzymanych darowizn i wsparcia - zarówno finansowego, jak i materialnego.

Pierwszą serię głosowań w klubie parlamentarnym zaplanowano na przyszły czwartek, 13 czerwca, a kolejne trzy odbędą się 18, 19 i 20 czerwca. Z kolei 18 czerwca odbędzie się transmitowana w telewizji BBC debata między kandydatami, którzy wciąż będą pozostawali w grze o przywództwo.

Następca May na stanowisku lidera Partii Konserwatywnej zostanie ogłoszony najprawdopodobniej w tygodniu rozpoczynającym się 22 lipca. Zostanie on jednocześnie nowym premierem Wielkiej Brytanii.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Komentatorzy spodziewają się jednak, że opozycyjna Partia Pracy będzie próbowała natychmiast doprowadzić do wniosku o wotum nieufności dla rządu, który mógłby otworzyć drogę do przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Reklama