To oryginalny globus wodza III Rzeszy. John Barsamian znalazł go, gdy jego oddział wpadł do alpejskiej rezydencji dyktatora. Żołnierze łupili, co się dało. Do ich plecaków wpadały zdjęcia, kosztowności, sztućce. Barsamian miał jednak pecha, bo gdy tam wszedł, już niewiele pozostało. Dlatego przywiózł, jako pamiątkę, ostatnią rzecz, która stała na biurku dyktatora - globus.

Reklama

Ile takie coś może kosztować? Według domu aukcyjnego, w którym można będzie powalczyć o globus, trzeba będzie za niego zapłacić 20 tys. dolarów (ok. 50 tys. zł). A sprzedawca obiecuje, że gratis dorzuci swe opowieści o wojnie i o tym, jak ten globus stał się jego własnością.