Jak powiedział jest to choroba straszna nawet dla młodych, a w stanie krytycznym znajdują się także i 30-latkowie.
Powiedziano, że jeśli ktoś będzie wypisany, zagra muzyka, żeby to celebrować. Chyba jeszcze jej nie słyszałem - powiedział w rozmowie z korespondentką Polsat News anestezjolog dr Wojciech Reiss, który w szpitalu w Nowym Jorku codziennie walczy o życie pacjentów chorych na COVID-19.
Reklama
Reklama
Reklama