Zdjęcie wykonał 29 grudnia Kelvin Barbery na południowym wybrzeżu Anglii. "Podczas spaceru nadmorską ścieżką zobaczyłem kilka tankowców i pomyślałem, że będzie to fajna fotka" - wyjaśnia fotograf amator w rozmowie z dziennikiem "The Sun".

Robiąc zdjęcie, Kelvin nie dostrzegł niczego niezwykłego przez wizjer aparatu. Dopiero gdy w domu obejrzał zdjęcie w komputerze, zdumiał się na widok tajemniczego obiektu pośrodku kadru, w odległości mniej więcej pięciu kilometrów od fotografującego. "Skąd to się wzięło? Na pewno nie był to błąd aparatu. Do tej pory nie wierzyłem w UFO, ale teraz chyba będę musiał zmienić zdanie" - dodaje autor niezwykłego zdjęcia.

Reklama

Fotografia wykonana przez Kelvina została natychmiast poddana badaniom przez fachowców ufologów. "To jedno z najlepszych zdjęć UFO, jakie widziałem" - zapewnia Nick Pope, specjalista ds. UFO z brytyjskiego Ministerstwa Obrony, jeden z najpoważniejszych ekspertów w tej dziedzinie na świecie. "Obiekt ma wyraźną strukturę, symetryczną i metaliczną. Ten facet zrobił zdjęcie czegoś naprawdę interesującego".

Wtóruje mu inny ekspert Michael Soper z Międzynarodowej Grupy Kontaktów UFO: "To zdjęcie jest prawdziwe".