Mężczyzna wylądował w lokalnym szpitalu psychiatrycznym, gdzie specjaliści będą starali się wytłumaczyć mu, że to nie był Szatan, a znaki to pewnie jakieś dziwne znamię. I na pewno nie powinien brać dosłownie fragmentów Nowego Testamentu, który mówi, że "jeśli prawa ręka prowadzi Cię do grzechu, obetnij ją i wyrzuć".
Co dokładnie pokazało się na dłoni Amerykanina? Tego nie wiadomo. "Gdy przyjechaliśmy, ręka była już całkiem ugotowana" - mówi telewizji CNN szeryf Ben Wolfinger z Hayden w Idaho. Lekarze nie mieli więc żadnych szans, by kończynę przyszyć.