"Według dotychczasowych ustaleń był to zamach o motywacji islamistycznej" - przekazał rzecznik prokuratury. Jak dodał, istnieją również przesłanki świadczące o problemach psychicznych 30-latka. Według regionalnego radia Rundfunk Berlin-Brandenburg, prokuratura uznaje polityczny motyw sprawcy za jasny, na co wskazują jego zeznania. Niewykluczone, że mężczyzna mógł mieć problemy psychiczne.

Reklama

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem nieopodal węzła autostradowego Neukoelln. 30-letni kierowca volvo miał celowo wjeżdżać w jadące autostradą samochody, motocykle i skutery. Po zatrzymaniu pojazdu sprawca położył na jezdni metalową skrzynkę, twierdząc, że jest w nim "niebezpieczny przedmiot". Później okazało się, że w środku znajdowały się narzędzia.

Spowodowane przez sprawcę kraksy doprowadziły do wielogodzinnego zatoru, który zablokował ok. 300 kierowców.