Minister Gernot Erler uważa, że Gruzja złamała zawieszenie broni ze zbuntowaną prowincją zawarte w 1992 roku, które było monitorowane przez rosyjskie siły pokojowe w tym regionie.

"W tej mierze ten, kto podejmuje próbę działania z użyciem wojska, narusza prawo międzynarodowe" - powiedział Erler. Zdaniem niemieckiego ministra to władze gruzińskie prowokowały wcześniej separatystów osetyńskich.

Reklama

Erler podkreślił, że to rosyjskie siły pokojowe zostały zaatakowane przez Gruzinów jako pierwsze, więc całkowicie rozumie reakcję Rosjan.