Informację o wydaniu agrement dla Magierowskiego potwierdziły źródła w Polsce i USA. Wcześniej poinformował o tym również amerykański portal Axios.

Rzecznik MSZŁukasz Jasina potwierdził, że Marek Magierowski uzyskał formalną zgodę strony amerykańskiej na objęcie funkcji ambasadora RP w Waszyngtonie. - Mogę oficjalnie potwierdzić, że zakończyła się procedura po stronie amerykańskiej, cieszymy się z tego i czekamy na ruch ze strony sejmowej komisji - powiedział Jasina.

Reklama

Jak dodał, MSZ liczy na to, że Magierowski będzie mógł objąć kierownictwo polskiej placówki dyplomatycznej w Waszyngtonie przed końcem tego roku. Zależy to jednak od tego, kiedy Sejm formalnie zaakceptuje nominację obecnego ambasadora RP w Izraelu.

Jesienią lub zimą?

O kandydaturze Magierowskiego media donosiły od miesięcy. Według informacji PAP, jeśli uzyska on zgodę sejmowej komisji spraw zagranicznych, to zmiana na stanowisku ambasadora w USA miałaby nastąpić późną jesienią lub zimą tego roku.

Magierowski, który sprawuje obecną funkcję od czerwca 2018 roku, przebywa w Warszawie po tym, jak polskie władze zdecydowały w sierpniu, by nie wracał do Izraela w wyniku dyplomatycznego sporu. Wcześniej był m.in. szefem biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP, podsekretarzem stanu w MSZ oraz dziennikarzem.

Ma zastąpić w Waszyngtonie Piotra Wilczka, który stanowisko ambasadora RP w USA objął w listopadzie 2016 roku.