"Przywódcy polityczni na Węgrzech i w Polsce - sojusznicy USA i członkowie Unii Europejskiej - przez ostatnią dekadę prowadzili politykę, która podważa demokrację i rządy prawa" - napisano w komunikacie komisji. Jak dodano, rząd Viktora Orbana osłabił demokratyczne instytucje w kraju i zamiast wzmacniania więzów transatlantyckich, stara się o bliższe relacje z Rosją i Chinami.

Reklama

"Zbadanie erozji norm demokratycznych"

"W Polsce rządząca koalicja podjęła kroki podważające niezależność wymiaru sprawiedliwości i ograniczające swobodę wypowiedzi" - głosi komunikat. Wysłuchanie ma na celu "zbadanie erozji norm demokratycznych" i płynących z tego wniosków dla polityki zagranicznej USA.

Przed komisją wystąpią Zselyke Csaky z organizacji Freedom House, wiceprezes think-tanku CSIS i była dyplomatka Departamentu Stanu odpowiedzialna za Europę Heather Conley oraz analityk konserwatywnego think tanku American Enterprise Institute Dalibor Rohacz.

Jak powiedziało PAP źródło w Kongresie, wysłuchanie nt. Polski i Węgier było planowane od dawna przez szefa komisji Bena Cardina, ale obecny spór na forum UE wywołał dodatkowe zainteresowanie sytuacją w obu krajach.

Polska "ważnym sojusznikiem"?

- Wiemy oczywiście, że są znaczące różnice między Polską i Węgrami, a Polska jest ważnym sojusznikiem. Ale wielu członków komisji jest zaniepokojona erozją norm demokratycznych w obu krajach i chce wiedzieć, co się dzieje - powiedział rozmówca PAP. Zapowiedział, że posiedzenie może być bardziej politycznie niż zwykle w takich przypadkach ze względu na rosnącą popularność Viktora Orbana wśród części amerykańskich konserwatystów. - Mimo to wielu Republikanów wciąż uważa, że erozja instytucji jest ważnym problemem - dodał.

Komisja Helsińska USA, a właściwie Komisja ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, jest działającym przy Kongresie ciałem złożonym z polityków obydwu izb amerykańskiego parlamentu. Zajmuje się tematami praw człowieka, demokracji i innych związanych z Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.