Demonstranci wymachiwali ukraińskimi flagami i trzymali w górze transparenty z napisami "Zatrzymaj Putina teraz" i "Nie dla wojny na Ukrainie". W Melbourne pojawiła się także rosyjska społeczność, a - jak donosi "The Age" - jedna z kobiet trzymała w górze tabliczkę z napisem, że jest Rosjanką i jest za pokojem na świecie.
Ukraińskie stowarzyszenia w Australii, jak między innymi Związek Ukraińców w Wiktorii, wzywając do nałożenia ostrzejszych sankcji na Rosję, mówią na przykład o uniemożliwieniu rosyjskim oligarchom wysyłania swoich dzieci do elitarnych szkół w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Australii.