Z powodu zdarzenia policja otoczyła kordonem ulice w okolicach Opactwa Westminsterskiego oraz budynku parlamentu, zamknięte zostały również dwie stacje metra.
Jak podał dziennik "The Sun", policyjne działania koncentrowały się wokół centrum konferencyjnego im. Elżbiety II. Po przeprowadzeniu kontrolowanycheksplozji, niespełna trzy godziny po otrzymaniu zgłoszenia, przywrócono normalny ruch, choć policjanci pozostali na miejscu. Na razie w związku ze zdarzeniem nie dokonano żadnych zatrzymań.