Kim Yo Jong powiedziała, że przywódca Korei Północnej był "poważnie chory" i "nie mógł się położyć nawet na chwilę z powodu jego troski o ludzi".
Na wieźć o "wysokiej gorączce" Kim Dzong Una, ludzie słuchający przemówienia zaczęli płakać.
"Północnokoreańska telewizja emitowała nagranie wideo z siostrą przywódcy Kim Yo Jong wygłaszającą przemówienie. Publiczność płacze, gdy mówi, że Kim Dzong Un miał gorączkę podczas epidemii COVID-19" - podało NK News na TT.
Kim Yo Jong wygłosiła starannie wyważony komunikat, aby podkreślić, że jej brat cierpi, podobnie jak obywatele kraju - powiedziała Bloombergowi Rachel Minyoung Lee, regionalny menedżer Open Nuclear Network.
Jest to zgodne ze strategią propagandową przywódców Korei Północnej w ostatnich latach, która przeszła od deifikacji przywódcy do przedstawiania przywódcy jako zwykłego człowieka, który stale przebywa z ludźmi i dzieli się z nimi swoimi życiowymi radościami i smutkami - dodała Lee.
Siostra Kim Dzong Una grozi przywódcom Korei Południowej
Kim Yo Jong obwiniła "południowokoreańskie marionetki" o wysyłanie przez granicę "brudnych przedmiotów", podała w czwartek oficjalna Koreańska Centralna Agencja Informacyjna.
Jeśli wróg nadal będzie robił tak niebezpieczne rzeczy, które mogą wprowadzić wirusa do naszej republiki, odpowiemy likwidując nie tylko wirusa, ale także władze Korei Południowej - powiedziała w przemówieniu do członków partii rządzącej Kim Yo Jong.
Kim Dzong Un ogłosił "zwycięstwo" w walce z pandemią COVID-19 - poinformowała państwowa agencja prasowa KCNA.