"W związku ze znacznymi stratami i brakiem chęci do walki znacząco pogarsza się moralno-psychiczny stan w okupacyjnych jednostkach i rośnie liczba dezerterów" - czytamy w komunikacie. Według sztabu na tymczasowo zajętym terytorium obwodu chersońskiego na południu kraju siły przeciwnika wykorzystały śmigłowce i broń, by "poszukiwać uciekinierów i przywrócić ich na pozycje bojowe".
Autokary z żołnierzami
Sztab pisze też, że w miejscowości Kałanczak w obwodzie chersońskim zaobserwowano "intensywne przemieszczanie się autobusami rosyjskich żołnierzy bez broni" w kierunku anektowanego Krymu.