"Kremlowskie freak show". Zapowiedziana "ceremonia wejścia" nie ma żadnego znaczenia prawnego. Bo podmioty, które nie istnieją, nie mogą wejść w skład kraju, który się rozpada" - napisał na Twitterze Podolak.

Reklama

"Nie traćcie czasu na wirtualną ru-agendę. Prawdziwe życie będzie ciekawsze: kontratak, wyzwolenie spod okupacji, trybunał" - dodał.

Jak zapowiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, w piątek ma odbyć się "ceremonia podpisania umów o włączeniu do Rosji nowych terytoriów". Zaplanowano przemówienie Władimira Putina.

W dniach 23-27 września okupacyjne władze na zajętych przez Rosję terytoriach Ukrainy - w obwodzie donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim - przeprowadziły tzw. referenda o przyłączeniu do Rosji. Kijów ani większość wspólnoty międzynarodowej nie uznają ich wyników.

Reklama