Publicysta wskazuje, że tajne służby nie tylko okradły swój kraj, ale także brutalną siłą okradają sąsiednie kraje i w ten sposób przekształciły państwo w syndykat przestępczy.

Przy brutalnej aneksji terytorium Ukrainy w referendach w stalinowskim stylu, Putin łączy metody Hitlera w odniesieniu do Austrii i Czech Sudeckich – napisał Von der Dun, dodając jednak, że Hitler nie rozpoczął wtedy jeszcze wojny, a Putin tak.

Reklama

Cele Putina

Historyk ocenia, że Putinowi nie tylko chodzi o odtworzenia rosyjskiego imperium, ale także o "zabezpieczenie miliardów zrabowanych przez jego byłą klikę KGB”.

Zdaniem publicysty niechęć Polaków, Finów i Bałtów przed przyjmowaniem Rosjan, którzy uciekają przed mobilizacją, wynika m.in. z obawy przed szpiegami. Dla Rosjan nie ma zrozumienia, bo większość z nich przez pół roku brutalnej wojny nawet nie wydała dźwięku, a dopiero teraz, gdy sami są w zagrożeniu, nagle się obudzili - czytamy w „De Volkskrant”.

Autor tekstu konkluduje, że piątkowa aneksja ukraińskich ziem postawiła Moskwę całkowicie poza międzynarodowym porządkiem prawnym.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek