"Dokument świadczy o kardynalnej zmianie akcentów na temat informowania o wydarzeniach wojny przeciwko Ukrainie oraz o zaostrzeniu walki politycznej wewnątrz kraju agresora" - ocenił Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) w informacji na Telegramie. Rosyjscy propagandyści mają m.in. uwypuklać rolę ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu i generała Walerija Gierasimowa na stanowisku dowodzącego rosyjskim wojskiem w Ukrainie, a przede wszystkim umniejszać rolę rosyjskiej firmy wojskowej znanej pod nazwą Grupa Wagnera.

Reklama

Według ukraińskiego wywiadu dokument składa się z 11 punktów. Wśród głównych instrukcji dla mediów jest opieranie się na informacjach uzgodnionych ze źródłami resortu obrony Federacji Rosyjskiej.

Rosyjskie ataki rakietowe na ukraińską infrastrukturę energetyczną mają być usprawiedliwiane "koniecznością takich działań", zaś wiadomości o dostawach broni dla Ukrainy z Zachodu powinny być przekazywane jako dowód, że Rosja walczy z "całym NATO".

Grupa Wagnera na celowniku

Reklama

Rekomendacje sztabu rosyjskiej armii zawierają również zalecenia rezygnacji z mówienia o Grupie Wagnera w pozytywnym kontekście oraz podkreślania wiadomości o "nadmiernych stratach ludzkich i bezsensownych atakach" tej formacji.

Propaganda w Rosji powinna jednocześnie zwracać uwagę na doniesienia mediów zachodnich, informujących o sukcesach armii rosyjskiej i porażkach sił zbrojnych Ukrainy. "Ze szczególną uwagą należy traktować oświadczenia polityków zachodnich i ukraińskich, które można interpretować właśnie w takim kluczu" - brzmią zalecania rosyjskiego dowództwa dla mediów przekazane przez HUR.

Z Kijowa Jarosław Junko