Nikt nie zabrania nam niszczyć celów ukraińską bronią. Czy mamy taką broń? Tak jest - powiedział Daniłow.

Dodał, że Moskwa zdaje sobie sprawę, że nie ma szans na osiągnięcie pierwotnych celów inwazji i chce podjąć rozmowy z Kijowem. - Kreml już błaga o negocjacje - mówił Daniłow. Dodał, że właściwą drogą byłoby oddanie ukraińskich terytoriów.

Reklama

“Niewytłumaczalne” wybuchy

CNN zaznacza, że kraje zachodnie nie zachęcają Ukrainy do uderzenia na terytorium Federacji Rosyjskiej przekazaną przez siebie bronią. Ukraina nigdy oficjalnie nie przyznała się do ataków na terenie Federacji Rosyjskiej.

Jak informowały wcześniej ukraińskie media, w grudniu regularnie słychać było wybuchy na rosyjskich lotniskach wojskowych. Ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej oskarżyło Ukrainę o te ataki, m.in. na lotnisko wojskowe w miejscowości Engels. Po nim Rosjanie zaczęli ukrywać swoje bombowce dalej od granicy z Ukrainą.

Jednocześnie, zdaniem sekretarza RBNiO, Rosja stara się wpłynąć na kraje, które przekazują sprzęt Kijowowi. Jednym z takich państw ma być Brazylia, która odmówiła przekazania sprzętu wojskowego, który miałby trafić na front.